sobota, 21 kwietnia 2012

7 Ulubionych #2

Nadszedł weekend, nadchodzi więc również kolejne 7 Ulubionych.


1. The Bamboos - King Of Rodeo Feat. Megan Washington



Pierwsza piosenka australijskiego zespołu jaką usłyszałem, z ich trzeciej płyty The Side-Stepper. Przepysznie funkowy cover singla Kings Of Leon z wokalem Megan Washington. Idealny przykład tego co Bamboos tworzy, więc jeśli podoba Ci się ten singiel to koniecznie sprawdź ich płyty.

2. Frank Sinatra - I Get A Kick Out Of You


Któż nie zna Franka Sinatry? Nikt nie był bardziej 'cool' niż Sinatra i jego koledzy z Rat Pack. Zawsze wracałem, wracam i będę wracał do tych piosenek.

3. Gang Starr - Full Clip


Minęła druga rocznica śmierci jednego z najlepszych głosów w hip-hopie, połowy duetu, który w ogromnej mierze jest odpowiedzialny za moją fascynację tą muzyką i kulturą. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz usłyszałem Full Clip bardzo długo nie schodził z mojej rotacji. Dziesiątki odsłuchów pod rząd i nie pamiętam żeby kiedykolwiek mi się znudził. 

4. Guru - Loungin' Feat. Donald Byrd


Przy tej samej smutnej okazji, dla przypomnienia pierwszy singiel z solowego projektu Guru. Podobnie jak Miles Davies próbował połączyć na swoim Doo Woop jazz z muzyką ulicy i stworzyć ścieżkę dźwiękową miasta, tak Guru na swoich Jazzmatazz łączył hip-hop z granym na żywo jazzem, zapraszając do współpracy takich tuzów jak Donald Byrd, Roy Ayers czy Brandford Marsalis. Idealne połączenie.

5. Omar & Zed Bias - Dancing


Porywający do tańca kawałek, który przypomniał mi się przy okazji informacji o koncercie Omara na festiwalu Pozytywne Wibracje w Białymstoku. Nie sposób słuchać go w bezruchu.

6. Mark Ronson, Erykah Badu, Trombone Shorty, Mos Def, Zigaboo Modeliste & The Dap Kings - A La Modeliste


W ramach projektu RE:GENERATION mającego na celu przetworzenie przez współczesnych producentów, takich jak m.in Mark Ronson i DJ Premier, tradycyjnych stylów muzycznych. W podanym przykładzie nowoorleańskiego jazzu. Piosenka niesamowicie wpadająca w ucho.

7. Jose James - Park Bench People


Świetny jazzowy cover Freestyle Fellowship. Uwielbiam głos Jose Jamesa i to w jaki sposób śpiewa. Idealny klimat na spokojny wieczór. Piosenka do tego okraszona świetnym teledyskiem nakręconym w Nowojorskim schronisku dla bezdomnych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz